21 gru 2014

Prolog

Opuszczasz dworzec i zmierzasz prosto do swojego nowego mieszkania obserwując budzące się miasto. Mimo wczesnej pory jesteś pogodna i pełna sił. Oddychasz głęboko wrześniowym powietrzem. W głowie masz miliony myśli. Z jednej strony cieszysz się, że rozpoczynasz jakiś nowy etap w życiu, studia, dorosłość i moze praca, zawsze czekałaś na ten czas. Z drugiej jednak nie wieszczy dasz radę. mimo, że od dziecka byłaś zaradna i samodzielna teraz wiele obaw pojawia się w twojej głowie. Cieszysz się jednak, ze nie będziesz tu sama. Dziękujesz Bogu, ze postawił na twojej drodze Kasię. Od zawsze marzyłyście o życiu w Bełchatowie i właśnie teraz zaczynacie spełniać to marzenie. Odrywasz się od swoich myśli, bo właśnie stoisz przed swoim blokiem. W pośpiechu szukasz nowiutkich kluczy i otwierasz drzwi. Udajesz się na właściwe piętro, a następnie pod odpowiednie mieszkanie. Kiedy wchodzisz do środka wita cię wspaniały zapach pieczonych naleśników co oznacza, ze twoja przyjaciółka już na ciebie czeka
- No hej!- Wita cię rozpromieniona Kasia.
- Siemka- odpowiadasz jej z bananem na twarzy.
- Zapraszam na pierwsze wspólne śniadanie w nowym mieszkaniu.
- Jesteś kochana, nawet nie wiesz jak strasznie zgłodniałam w tym pociągu. Siadacie do stołu i szybko pozbywacie się z talerzy jedzenia. Idziesz do łazienki, aby doprowadzić się do porządku po dwugodzinnej podróży, przyjaciółka w tym czasie sprząta po śniadaniu. W mieszkaniu macie już wszystkie swoje rzeczy, które dostarczyłyście tu wcześniej z pomocą rodziców więc nie musisz się rozpakowywać. Razem z Kasią postanawiacie udać się na spacer zapoznawczy po Bełchatowie.

Jest prolog, trochę krótki ale będę starała się rozkręcać! Bardzo Was proszę o komentarze, żebym wiedziała dla kogo pisze to opowiadanie. Wyrażajcie swoje zadnie, uwagi te negatywne i pozytywne. :) Za wszystkie błędy przepraszam.

6 komentarzy:

  1. Super prolog, zaczyna się ciekawie :D
    Świetnie piszesz, naprawdę :)
    Pozdrawiam i do następnego! ;*

    Przy okazji zapraszam do siebie. ;)
    http://uwielbiaj-mnie-mimo-wszystko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Prolog strasznie mi się podoba ;)
    No to czkam na kolejny...może iewczyny spotkają jakiegoś siatkarza na tym spacerze... ^^
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://szczerarozmowazprzyjacielempomaga.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  3. Są moi ulubieńcy jestem i ja :)
    Szybciutko dodaję Twojego opowiadanie do "Czytanych" :)
    Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :)

    Jeżeli będziesz miała chęć i czas zajrzyj do mnie :) http://zabawa-w-dwa-ognie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie sie zaczyna ;) czekam na kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po bohaterach i prologu stwierdzam ,że zostaję ,a bynajmniej się postaram :D
    I zapraszam Cię również na nowe opowiadanie ,a w roli głównej Dawid Dryja i Rzeszów :D
    http://sam-na--sam.blogspot.com/
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę bardzo mi się spodobało :) intryguje mnie :) czekamy z niecierpliwością na 1 rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń