29 gru 2014

Rozdział 4

Obudziłaś się o 13. Nie miałaś na nic siły, z wielkim trudem zwlekłaś się z łóżka i doprowadziłaś do porządku. Cały dzień razem z przyjaciółką przesiedziałyście w domu oglądając powtórki meczów. Zarówno ty jak i Kasia nie miałyście ochoty na nic innego i postawiłyście na lenistwo. To było wam potrzebne.
PERSPEKTYWA ANDRZEJA
Obudziłeś się i spojrzałeś na zegarek: 11! Cholera, przecież na 11:30 macie trening. Szybko wpadłeś do pokoju, w którym spał Wojtek. Zrzuciłeś z niego koc i odsłoniłeś okno. Nic nie działało, spał dalej jak zabity. Postanowiłeś spróbować czegoś innego.
- Włodi! Kasia przyszła zaprosić cię na randkę!- Wydarłeś się na pół Bełchatowa, a przyjmujący zerwał się i w pośpiechu poleciał w stronę drzwi. Miałeś z niego niezły ubaw ale on zorientował się, że to tylko żart i zgromił cię wzrokiem.
- No co się tak patrzysz? Musiałem cię jakoś obudzić, za pół godziny mamy trening.- Wyjaśniałeś swoje zachowanie.
- Jak to, która godzina? O Matko 11, jak mogliśmy tak zaspać ? A no tak impreza w środku tygodnia zapomniałem o twoim genialnym pomyśle.
- Myślałem, że byłeś zadowolony ze wczorajszego wieczoru. A po za tym nie wiedziałem, że ta cała Kasia aż tak na ciebie działa.
- Nie działa, tylko jak ty się wydrzesz to można zawału dostać.
- Tak, tak ale drzwi od razu sprawdziłeś. Dobra ogarniaj się szybko to chociaż będzie trochę mniej karnych kółek do biegania.- Zmieniłeś temat, bo Wojtek chyba nie chciał rozmawiać o Kasi i z resztą nie było teraz na to czasu. Przyjdzie pora to sam ci wszystko powie. Szybko się zebraliście i już po chwili jechaliście do mieszkania Włodarczyka. Przyjaciel zabrał swoje rzeczy i zaraz byliście w hali. Nie obyło się bez nieudanej próby tłumaczenia, ale trener się nie dał.
- Zaspaliście i tyle. Piętnaście okrążeń więcej proszę.- Stanowczy Miguel znał was na wylot. Cały trening nie był taki najgorszy. Odjechałeś z pod Energii sam, bo Włodi postanowił się przejść. Kiedy dotarłeś do domu o 15 nie miałeś na nic siły. Zjadłeś na szybko obiad i włączyłeś laptopa. Odwiedziłeś Facebooka i inne strony. Gdy miałeś już zamykać komputer dostałeś nowe zaproszenie do znajomych.Było od Ani, zaakceptowałeś i odłożyłeś sprzęt. Wieczór spędziłeś przed telewizorem. kiedy miałeś kłaść się spać usłyszałeś pukanie do drzwi.
PERSPEKTYWA WOJTKA 
Po treningu postanowiłeś się przejść. Nie chciałeś wykorzystywać Endrju ale też musiałeś pomyśleć. Cały czas w twojej głowie była Kasia. Czyżbyś się zakochał? Ale przecież prawie jej nie znasz. Miłość od pierwszego wejrzenia? Nigdy w nią nie wierzyłeś. A teraz, może coś się zmieniło, może dorosłeś do niej? Sam nie wiedziałeś co o tym sądzić. W domu nie mogłeś znaleźć sobie miejsca. Wieczorem wyszedłeś na spacer i nie wiedzieć czemu nogi same zaprowadziły cię pod blok środkowego.
- Cześć, nie przeszkadzam?- Zapytałeś widząc w Andrzeja w samych bokserkach, pewnie już miał iść spać. No tak nie pomyślałeś przecież jest już po 23. Wrona jednak z entuzjazmem zaprosił cię do salonu i czekał aż zaczniesz temat. Pewnie spodziewał się, że sam powiesz mu to co cię trapi dlatego rano o nic nie wypytywał.
- Nie wiem co jest. Cały czas myślę o Kaśce, a prawie jej nie znam.- Zacząłeś i opowiedziałeś mu o swoich niedawnych rozmyślaniach.
- No to chyba ktoś tu wpadł po uszy. Musisz poczekać, bliżej ją poznać a ja postaram się ci pomóc.- Skomentował środkowy gdy skończyłeś swój monolog.
- A ty i ta Ania?- Zapytałeś sam nie wiesz dlaczego. Zauważyłeś, że Andrzej się zarumienił.
- Co ci do głowy przyszło? Fajna dziewczyna ale zupełnie obca.- Skwitował tylko, a ty nie drążyłeś niewygodnego najwyraźniej tematu. Podziękowałeś za radę i opuściłeś mieszkanie kumpla udając się do siebie.

Jest czwórka :) W prawdzie nie było jej dzisiaj w planach a jednak :) Trochę Was ubyło od prologu :(  Proszę o komentarze, bo to bardzo jest mi potrzebne. Chcę też znać Wasze zdanie, wiedzieć co jest w porządku, a co mam poprawić.
Pozdrawiam! ;)

3 komentarze:

  1. Rozdział świetny =) Czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super i naprawdę nie musisz niczego poprawiać ;) no a może jedno: poproszę dłuższe rozdziały ^^

    No to chłopcy się zakochali xD
    Fajnie że przyjaciele tak sobie ufają i służą pomocą i radą :)
    Czekam na kolejny ;*
    I zapraszam do siebie ;)
    http://szczerarozmowazprzyjacielempomaga.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  3. No to chłopaki wpadli po uszy 😃
    Czekam na kolejny! 😃
    Zapraszam do siebie:
    everythings-gonna-be-alright2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń